Chińczyk Wang Shouting zabawił się w noszowego i postanowił
wyekspediować poza boczną linię boiska pomocnika Matta McKaya. Sęk w
tym, że Azjata nie należał do służb medycznych, tylko był piłkarzem
drużyny przeciwnej. Na dodatek nie miał noszy. Innymi słowy - taszczył
rywala po ziemi niczym worek
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz