poniedziałek, 10 kwietnia 2017

Nieświadomy wygłup kolegi.

ostatnio kolega zrobił mi głupi żart. Na lekcji siedział za mną i jakimś cudem udało mu się z moich spodni cyrklem wypruć nitkę tak ze nic nie poczułem(lekcja była potwornie nudna a w nocy nie spałem). a dalej wiadomo koniec lekcji wstaje i mam rozprute spodnie póki co odwdzięczyłem mu się dosypując środek przeczyszczający do picia musiał zwolnic się z lekcji.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz